MARCIN MONKIEWICZ, ABSOLWENT ZESPOŁU SZKÓŁ W RESZLU- KOLEJNYM GOŚCIEM PROJEKTU „MAŁE MIASTO – WIELKA PRZYSZŁOŚĆ”

Marcin miał dobrze przygotowaną prezentację już jakiś czas przed spotkaniem. Jednak na dzień przed, po rozmowie z Anią i ze mną uświadomił sobie, że to jednak nie to, że potrzeba stworzyć prezentację, w której będzie mniej teorii, a więcej życia, doświadczeń. Przypomniał sobie, jakim był w tej szkole 8, 9 lat temu i zdał sobie sprawę, że jego patrzenie na życie, maturę i dalsze kształcenie było podobne do patrzenia jego kolegów. Na maturę wybrał przedmioty, które nie wymagają zbyt dużego wysiłku, choć nie są one wyborem przemyślanym i, jak się później okazało, zgodnym z kierunkiem, który wybrał Marcin. Kiedy zapytał obecnych maturzystów, jakie przedmioty wybrali, różnic między jego a ich wyborami w zasadzie nie było żadnych. Marcin pokazał kilka slajdów z czasów szkolnych – studniówka, pielgrzymka do Św. Lipki, wygłupy z kolegami. Tu był zabawny, chętny do robienia różnych śmiesznych kawałów, kabaretowych występów. Byle coś się działo, żeby nie było nudno. Po szkole zdał sobie sprawę z tego, że już nie chce być duszą towarzystwa, wesołkiem na potrzeby dobrej zabawy. Zobaczył, że wybory dotyczące matury, kierunków studiów uzależniał od kolegów. Podobne wybrał przedmioty na maturę, a potem podobny kierunek studiów. Startował na AWF i choć na egzaminach sprawnościowych poradził sobie dobrze, to z teorią już nie – bo nie zdawał na maturze ani biologii, ani fizyki. Postanowił pójść do szkoły policealnej w Giżycku na ratownika medycznego. Pierwsze pół roku było ciężkie, dużo nauki, m.in. z anatomii, zakuwania po nocach. Dał sobie jeszcze szansę i nie zrezygnował. Jego decyzję potwierdził czas praktyk, kiedy zetknął się z osobami potrzebującymi pomocy, z koniecznością ratowania życia. W takich działaniach dostrzegł sens i nadal postanowił rozwijać się w tym kierunku. Jako ratownik medyczny brał udział w licznych szkoleniach, dzięki czemu trafił na propozycję przyjęcia posady ratownika medycznego w wojsku. Przyjął ją. To oznaczało kolejne szkolenia, życie wojskowego, które nauczyło go pokory, postępowania wg określonych precyzyjnie procedur. Marcin w międzyczasie ukończył trzyletnie studia na kierunku ratownictwo medyczne, które w trakcie zdobywania doświadczeń stało się jego pasją. Jako wojskowy wysyłany jest na misje. Był w Afganistanie, Kosowie. Przeżycia związane z tymi miejscami wzbudziły szczególne zainteresowanie wśród uczniów. Marcin opowiadał o napięciu, stresie spowodowanym zagrożeniem, czasem potrzebą szybkiego, niemal mechanicznego działania – bez emocji i rozmyślania nad tym, co go czeka. Silny stres on i jego kompani rozładowują na różne sposoby. Stały kontakt z psychologiem jest niezbędny, by nie mieć koszmarów związanych z akcjami, by być zrównoważonym w działaniu. Marcin pływa, biega, ćwiczy na siłowni – te aktywności pomagają pozbyć się napięcia.

Opowieść Marcina jest kolejną z serii tych mówiących o życiu, które nie przebiega gładko, bo są w nim i błędy, i uleganie własnym słabościom, i brak dojrzałości, a przez to złe wybory podyktowane m.in. sympatią czy lojalnością wobec kumpli. Ale może właśnie w tej złożoności i trudnościach tkwi siła, bo Marcin swoim przykładem pokazuje, że tak ludzie mają – szukają, błądzą, a jednak docierają do swojego miejsca, odkrywają swoją pasję, bo nie siedzą w miejscu, nie poddają się mimo różnych przeszkód. Marcin ujął maturzystów swoją naturalnością. Przyjęli go entuzjastycznie, bo był bezpośredni, naturalny, mogli się odnaleźć w jego opowieści, widzieć siebie za kilka lat. Relacja, jaka powstała między maturzystami a Marcinem po raz kolejny pokazała, że uczniowie potrzebują poważnego, partnerskiego traktowania. Bo Marcin to oni sprzed kilku lat, a oni to Marcin za lat kilka – jako poszukujący, doświadczający, dojrzewający.

Był też mini wykład, a jakże, o stresie i sposobach radzenia sobie z nim. Marcin swoimi opowieściami wpasował się w temat wykładu idealnie. Kolejne spotkanie w styczniu z Wiktorem Korzeniewskim.

opublikowano: 2014-12-17, © Małgorzata Chmarycz
odsłon:5027,   dział: Informacje_i_wydarzenia
fot. Zespół Szkół im. M. Rataja
fot. Zespół Szkół im. M. Rataja
fot. Zespół Szkół im. M. Rataja
 
 

WSPIERAJĄ NAS

Festool
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski
DFM Sp. z o.o. producent mebli tapicerowanych
Primavera Furniture
Wydział Nauk Technicznych UWM
Warmińsko-Mazurska Agencja Energetyczna
Ochotnicza Straz Pożarna w Reszlu